Vizir - opinia po miesiącu

Jakiś czas temu wspominałam, że dzięki TRND mam okazję przetestować kapsułki piorące Vizir.

Dziś po ponad miesiącu mogę rzetelnie przyznać - są świetne! 

Wygoda:
Jedna kapsułka - wrzucam do bębna i po sprawie.

Uniwersalność:
Jeden produkt do bieli i koloru.

Porządek:
Tak to jest to! Koniec rozsypanego proszku, rozlanego płynu

Zapach:
Uwielbiam! Po pierwszym praniu zakochałam się, po kilkunastu uwielbienie nie minęło.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pełnia szczęścia